czwartek, 15 września 2011

Windmill.

Dziś kolejny post dotyczący Londynu. Zdjęcia pochodzą z dzielnicy Wimbledon, gdzie w parku znajduje się Wiatrak oraz muzeum. Piękny, drewniany, stary wiatrak, który warto odwiedzić, choć niektórzy uważają, że jest to niebezpieczna okolica. Ja uważam że jest to cudowne miejsce do odwiedzenia jak i również do zrobienia sesji na blog:) 
Stroje, które wybierałam do zwiedzania tej stolicy mody, dobierałam głównie pod względem wygody, tak więc najczęściej możecie mnie zobaczyć w prostych, czarnych jazzówkach, spodniach i wygodnych t-shirtach i narzutkach. Ale już niedługo zobaczycie mnie też w butach na wysokich obcasach, które uwielbiam, a których nie mogłam sobie odmówić w Londynie:) Zapraszam serdecznie do śledzenia mojego bloga:)

Today, another post about London. Photos come from the district of Wimbledon, where the park is a windmill and museum. Beautiful, wooden, old windmill, which is worth visiting, although some believe that it is a dangerous neighborhood. I think that this is a wonderful place to visit as well as to do a session for blog:)
Costumes, which chose to explore this capital of fashion, chose mainly in terms of convenience, so you can usually see me in simple, black jazz style of shoes, comfortable pants and t-shirts and narzutkach. But soon you'll see me in shoes or high heels, which I love and which I could not refuse in London:) heartily invite you to follow my blog:)




















Fot. My G.
Spodnie - MissSelfrigde
Bluzka - Primark
Kurtka - H&M
Buty/Koszyczek/ Okulary - Primark

14 komentarzy: